Krakowska Platforma Obywatelska pyta prezydenta Jacka Majchrowskiego, dlaczego prywatny przewoźnik Mobilis jeździ taniej niż MPK. I domaga się audytu w MPK.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej, zorganizowanej w związku z informacjami o cięciach w miejskiej komunikacji autobusowej, działacze krakowskiej Platformy Obywatelskiej zaapelowali do prezydenta Jacka Majchrowskiego o pilne działania naprawcze. – Prywatny operator komunikacji miejskiej firma Mobilis sp. z o.o. jeździ za 20/30% niższe stawki za wozokilometr niż MPK i nie słyszy się, żeby Mobilis miał problemy kadrowe, czy wnioskował do Zarządu Transportu Publicznego o zmniejszenie kursów. Apelujemy do prezydenta Jacka Majchrowskiego o audyt w MPK – powiedział Dariusz Partyka.
Jak zaznaczył radny miasta Krakowa Łukasz Sęk, wprowadzone zmiany doprowadzą do wykluczenia komunikacyjnego całych dzielnic i stoją w sprzeczności z deklaracjami miasta odnośnie zachęcana mieszkańców podróżowaniem komunikacją miejską. – Otrzymałem wiele interwencji mieszkańców Wzgórz Krzesławic, którzy od września będą musieli korzystać ze skróconej linie autobusowej nr 142. Po wakacjach zamiast 26 przystanków linia będzie obsługiwać ich tylko 7. Dlatego publicznie pytam, jak mieszkańcy będą mogli dojechać np. na cmentarz na Batowicach, kiedy trasa autobusu od września będzie prowadziła przez przejazd kolejowy przy ulicy Blokowej? Jak w takim razie MPK zagwarantuje terminowość tej linii? – powiedział Łukasz Sęk.
Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie w ubiegłym tygodniu poinformował, że wprowadza korekty na liniach, które obsługują relacje podobne do komunikacji tramwajowej, a jednocześnie są to linie, na których obserwowane są największe problemy z punktualną realizacją kursów. „Po wakacjach wprowadzamy zmiany w miejskiej komunikacji autobusowej, będące, z jednej strony, odpowiedzią na liczne postulaty mieszkańców, z drugiej, wynikające z braku dostępności kierowców u naszego operatora MPK SA, co z kolei przekłada się na mniejszą liczbę autobusów kierowanych do ruchu” – można przeczytać w komunikacie ZTP.
– To nie jest dobry kierunek. Od dawna postulujemy odwrotne zmiany, czyli zwiększenia ilości kursów autobusów w Krakowie. Wzrost ilości kursów to najprostszy sposób, aby przyspieszyć komunikację miejską w Krakowie – ripostuje Dariusz Partyka i dodaje – Zdajemy sobie sprawę, że problemy kadrowe w MPK są po części podyktowane czynnikami zewnętrznymi takimi jak wojna na Ukrainie, czy inflacja, ale nie mamy przekonania, czy tylko to jest przyczyną problemów w MPK i dlatego apelujemy do Jacka Majchrowskiego o audyt, aby sprawdził na ile efektownie MPK jest zarządzana oraz jak traktuje się tam pracowników. Z doniesień medialnych słyszy się, że kierowcy mieli zastrzeżenia co do jakości pracy w firmie – podkreśla Dariusz Partyka.
W tej sprawie interwencję poselską zapowiedział poseł Aleksander Miszalski. Poseł apeluje do Jacka Majchrowskiego o wycofanie się z proponowanych zmian i zwiększenie wynagrodzeń kierowców autobusów. Jak podkreśla poseł, planowanie cięcia i zmniejszenie liczby kursów, w perspektywie powrotu uczniów i studentów, rokują jeszcze większym paraliżem komunikacji miejskiej. – O tym co się dzieje na rynku pracy kierowców było wiadomo od wielu miesięcy, dlatego zadałem pytanie prezydentowi Majchrowskiemu, dlaczego doszło do takiej sytuacji – powiedział Aleksander Miszalski.
(JS)