Władze krakowskiego portu lotniczego podpisały list intencyjny w sprawie zaprojektowania innowacyjnego systemu oczyszczania wód opadowych. Takimi rozwiązaniami mogą się pochwalić jedynie dwa lotnisk na świecie – w Londynie i w Oslo.
Kraków Airport posiada system oczyszczania ścieków, jednak ze względu na rosnący ruch samolotów, już za kilka lat może się on okazać niewydolny.
Obecnie ścieki z płyty startowej – np. woda z chemikaliami pozostała po odladzaniu samolotów – odprowadzane są do zbiorników, z którychz kolei cysternami wywożone są do oczyszczalni. Nowy system zapewniłby lotnisku samowystarczalność. Dzięki opatentowanej technologii opartej na systemie MBBR (Moving Bed Bioreactor) , brudna woda byłaby oczyszczana na miejscu, by później trafić do pobliskich potoków.
– Na krakowskim lotnisku – jako pierwsi w Polsce i trzeci na świecie – zamierzamy wprowadzić innowacyjną w skali globalnej technologię wykorzystywaną do skutecznego oczyszczania wód opadowych odprowadzanych z terenu portu. Naszym celem jest zagwarantowanie jak najwyższych standardów ochrony środowiska i zapewnienie pełnej funkcjonalności i bezpieczeństwa obiektów lotniska. Technologia ta z sukcesem została wdrożona m.in na lotniskach w Londynie oraz Oslo – powiedział Radosław Włoszek, prezes zarządu Kraków Airport.
Nim jednak innowacyjna technologia trafi do Krakowa, konieczne będzie przeprowadzenie serii badań. Próbki wody z płyty startowej trafią do specjalistycznego laboratorium w szwedzkim Lund. Gdy znane będą wyniki testów, projektanci przystąpią do opracowywania koncepcji instalacji.