W Tatrach zeszły dwie lawiny. Są dwie ofiary śmiertelne. Śnieg przysypał jednego z narciarzy. Jego kolega odkopał go jeszcze przed przybyciem ratowników TOPR. Mężczyzna trafił do zakopiańskiego szpitala, ale jego życia nie udało się uratować. W lawinie zginął też turysta.
Pierwsza lawina zeszła w rejonie Kasprowego Wierchu. To ona porwała narciarza – według nieoficjalnych informacji mężczyzna był poza wyznaczoną trasą w rejonie Kotła Gąsienicowego. Służby ratunkowe powiadomili narciarze jadący na wyciągu, którzy widzieli, co się stało. Druga lawina pojawiła się w Dolinie Pięciu Stawów. Pod nią zginął turysta. Jego ciało wyciągnięto z wody. Najprawdopodobniej śnieg załamał lód Czarnego Stawu Polskiego. Pod wodą znalazł się także inny turysta, ale jemu udało się uratować.
O lawinach i akcji ratunkowej w Tatrach informuje portal 112malopolska.pl. „Lawiny w Tatrach. Trwa walka o życie jednego z mężczyzn, którego przysypał śnieg. Jak dowiedziała się nasza reporterka, w Tatrach zeszły dwie lawiny. Aktualnie trwa reanimacja mężczyzny na lądowisku dla śmigłowca TOPR. Narciarza odkopał jego kolega – jeszcze przed tym, jak na miejsce wypadku przylecieli śmigłowcem ratownicy TOPR” – podaje 112malopolska.pl.
TOPR ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami w górach.