Od nowego roku czekają nas podwyżki opłat za odholowanie pojazdów oraz ich przechowywanie na parkingu depozytowym. Krakowski magistrat przedstawił właśnie propozycje nowych stawek, które mogą zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2025 roku.
Prezydent Aleksander Miszalski zaproponował podwyżki, które miałby zacząć obowiązywać od przyszłego roku. Jakie zmiany czekają kierowców? Podniesione zostaną opłaty za holowanie i przechowywanie wszystkich typów pojazdów – od rowerów i hulajnóg, przez samochody osobowe, po ciężarówki i pojazdy przewożące materiały niebezpieczne.
Dla właścicieli rowerów i motorowerów wzrost będzie wyraźny. Za odholowanie tych pojazdów zapłacimy już nie 138 zł, jak dotychczas, ale 163 zł. Do tego każda doba przechowywania na parkingu depozytowym podrożeje z 20 zł do 32 zł. W przypadku motocykli stawki także poszybują w górę – z 265 zł na 318 zł za odholowanie, a za każdą dobę parkowania wzrosną z 32 zł do 42 zł.
Podwyżki nie ominą również właścicieli samochodów osobowych. Pojazdy o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony zostaną odholowane za kwotę wyższą o ponad 100 zł – nowa opłata wyniesie 692 zł zamiast dotychczasowych 580 zł. Również każda doba przechowywania auta na parkingu będzie droższa – wzrost z 54 zł do 59 zł. A co z większymi pojazdami? Dla samochodów o masie powyżej 3,5 tony, ale nieprzekraczających 7,5 tony, opłata za holowanie wzrośnie z 740 zł na 859 zł, a dla tych najcięższych, powyżej 16 ton, cena wzrośnie z 1500 zł aż do 1780 zł.
Największe wzrosty dotkną właścicieli pojazdów przewożących materiały niebezpieczne. W ich przypadku opłata za holowanie wzrośnie do 2210 zł (z dotychczasowych 1800 zł), a za każdą dobę przechowywania zapłacą 290 zł zamiast 245 zł. To zdecydowana podwyżka, która ma związek z większymi kosztami operacyjnymi związanymi z zapewnieniem bezpieczeństwa przy transporcie tych pojazdów.
Jak uzasadniono te podwyżki? W magistracie podkreślają, że stawki nie były zmieniane od 2022 roku, a koszty związane z holowaniem i przechowywaniem pojazdów wzrosły ze względu na inflację, wyższe wynagrodzenia dla kierowców holowników oraz rosnące koszty eksploatacyjne specjalistycznego sprzętu. Ponadto, władze miasta wskazują, że wzrost cen ma na celu zapewnienie sprawnej realizacji zadań związanych z usuwaniem pojazdów, które stwarzają zagrożenie w ruchu drogowym.
Władze miasta tłumaczą wzrost stawek także skutkami wojny na Ukrainie. Jak podkreślono, „w okresie od 24 lutego do 31 marca 2022 r., w związku z wojną na Ukrainie, obowiązywało zarządzenie nr 550/2022 Prezydenta Miasta Krakowa z dnia 4 marca 2022 r. w sprawie przepisów porządkowych dotyczących wprowadzenia czasowej stawki zerowej opłat za usunięcie i przechowywanie pojazdów oraz kosztów powstałych w przypadku odstąpienia od usunięcia pojazdów obywateli Ukrainy przybyłych do Rzeczpospolitej Polskiej od dnia 24 lutego 2022 r.”. Oznacza to, że część pojazdów odholowanych z krakowskich dróg w tym okresie była zwolniona z opłat, co wpłynęło na finanse miasta
Czy nowe stawki wejdą w życie? Ostateczna decyzja należy do Rady Miasta Krakowa, która będzie musiała zatwierdzić propozycję Prezydenta. Na razie, mieszkańcy Krakowa powinni przygotować się na to, że od 2025 roku każde nieprawidłowe parkowanie może ich kosztować znacznie więcej niż dotychczas.
Patrycja Bliska
Nowe schody ruchome przy Dworcu będą regularnie zatrzymywane. Absurdalne tłumaczenie ZDMK