Mają go! Chamsko zwyzywał Białorusina, teraz ma kłopoty [wideo]

Krakowscy policjanci zatrzymali 37-latka, który w jednym ze sklepów na Mistrzejowicach publicznie znieważył ochroniarza. Powód? Pracownik sklepu był Białorusinem.

Do sklepu weszło dwóch mężczyzn. Ponieważ jeden z nich nie posiadał maseczki, został przez ochroniarza poproszony o pozostanie na zewnątrz sklepu. Za moment wywiązało się z tego awantura, którą opisaliśmy poniżej:

Białoruski pracownik poprosił klienta o założenie maseczki. Został wulgarnie zwyzywany [szokujące wideo]

Śledczy – w następstwie zawiadomienia złożonego przez Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych oraz licznych publikacji medialnych – zajęli się sprawą. Zgromadzili dowody, przesłuchali pokrzywdzonego obywatela Białorusi, ustalili świadków zdarzenia, zabezpieczyli zapisy z kamer monitoringu oraz wytypowali sprawcę. Okazało się, że jest to 37-letni mieszkaniec woj. podkarpackiego, przebywający od pewnego czasu w Krakowie.

„Wczoraj, kryminalni z „siódemki” pojechali do jednego z mieszkań w Nowej Hucie, gdzie od kilku miesięcy przebywa mężczyzna, zatrzymali go i przewieźli do komisariatu Policji. Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu oraz złożył wyjaśnienia. Następnie został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej dla Krakowa – Krowodrzy w Krakowie, która zastosowała wobec niego dozór policji” – informuje policja.

Mężczyzna dostał zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym oraz zbliżania się do niego. 37-latek odpowie teraz za publiczne znieważenie osoby z powodu jej przynależności narodowej, za co grozi do 3 lat więzienia.

ip

Najnowsze

Co w Krakowie