– Ten wynik jest niezły, lepszy niż do tej pory miałem w I turze. Te prawie 44 procent to wynik mickiewiczowski, można wręcz powiedzieć – powiedział Jacek Majchrowski po ogłoszeniu sondażowych wyników. Jak dodał, trzeba być ostrożnym, bo to jednak sondaż. – Sądzę jednak, że rzeczywisty wynik będzie zbliżony – dodał.
– Dziękuje wszystkim, którzy głosowali dla mnie. Będziemy nadal pracować dla dobra naszego miasta – dodał prezydent.
Majchrowski będzie walczył w drugiej turze z kandydatką PiS Małgorzatą Wassermann.
– Gdy idzie o panią Małgorzatę Wassermann to z jej strony nie spotykałem się agresywnymi atakami. Natomiast część jej otoczenia faktycznie wyciągała nieładne rzeczy. Sadzę, że tak będzie nadal. U niektórych jest taki sposób myślenia, że atak jest najlepszą metodą. Na ostatniej konwencji PiS nie było ataków na mnie, poza jednym zdaniem pana premiera. Może takie łagodne potraktowanie spowodowało, że nie osiągnąłem 50 proc. – uśmiechał się Majchrowski.
(rg)