To była makabryczna zbrodnia! Krakowianin na oślep uderzał nożem i tasakiem, zabijając 22-latka. Do zdarzenia doszło 11 lat temu, ale dopiero teraz przestępca trafił w ręce krakowskich policjantów. Do tej pory Łukasz W. ukrywał się za granicą. Wpadł w Hiszpanii.
Poszukiwany listem gończym mężczyzna nie uniknie kary za zbrodnię, której dokonał w 2005 roku. – Dzięki dobrej współpracy polskich i hiszpańskich policjantów został zatrzymany w Madrycie, po dopełnieniu procedur ekstradycyjnych został już wydany stronie polskiej. Przetransportowany został do naszego kraju i osadzony w Areszcie Śledczym w Krakowie – mówi nam Katarzyna Padło z małopolskiej policji.
Mężczyzna ten poszukiwany był przez policyjnych „poszukiwaczy” z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie z powodu zbrodni, jakiej dopuścił się w 2005 roku w Krakowie. – Wówczas to, wspólnie z innymi osobami, zaatakował brutalnie 22 – latka zadając mu uderzenia nożem i tasakiem, co doprowadziło do jego śmierci – wyjaśnia policjantka.
Łukasz W. ukrywał się przez wiele lat. Policjanci podejrzewali, że wyjechał za granicę. W pewnym momencie natrafili na tropy wiodące do Hiszpanii i podjęli współprace z tamtejszymi policjantami, aby uskutecznić zatrzymanie sprawcy. Poszukiwany mężczyzna został zatrzymany w Madrycie, a obecnie zakończona już procedura ekstradycyjna pozwoliła na przetransportowanie zatrzymanego do Polski. Od razu trafił za kraty.
(ip)