W Małopolsce roi się od pijanych kierowców – tak wynika ze statystyk policji, która w ciągu zaledwie ubiegłego weekendu przyłapała aż 100 kierowców jadących na podwójnym gazie, którzy stracili prawo jazdy. Policjanci przyznają, że kierujących pod wpływem alkoholu jest mniej niż w latach ubiegłych, ale liczby wciąż przerażają.
Od początku roku małopolscy policjanci zatrzymali aż 1300 kierowców jeżdżących pod wpływem alkoholu. Według statystyk, ponad 70% z nich miało we krwi ponad 0,5 promila alkoholu. Z roku na rok liczba przyłapanych na podwójnym gazie jednak spada i to mimo większej niż w poprzednich latach liczby kontroli policyjnych.
Od początku roku przebadano w Małopolsce w sumie 360 tys. kierujących – jak pokazują statystyki, przypadków nietrzeźwych kierowców było jednak o 20% mniej. Zmniejszyła się również liczba wypadków powodowanych przez pijanych kierowców – ich liczba spadła o 17%.
Policjanci przyznają, że spadek liczby nietrzeźwych kierowców, to zasługa nowych, ostrzejszych przepisów, które weszły w życie w ubiegłym roku. Nie bez znaczenia są również kontrole małopolskiej policji, która zawsze – nawet w przypadku rutynowego zatrzymania, kontroluje stan trzeźwości kierowców. Funkcjonariusze podkreślają jednak, że wciąż jest jeszcze sporo do poprawy – od początku tego roku, pijani kierowcy spowodowali 15 wypadków, w których 20 osób zostało rannych, spowodowali również 71 kolizji drogowych.
(pt)