Miał problemy z mówieniem, a co dopiero z jazdą na rowerze…

Nie udało mu się nawet pod przykryciem nocy… Strażnicy miejscy po raz kolejny złapali pijanego rowerzystę.

– Około 1 w nocy, jadąc ulicą Górnickiego, zauważyliśmy dziwnie poruszającego się rowerzystę. Widać było, że mężczyzna nie ma kontroli nad rowerem, o czym świadczył charakterystyczny zygzakowaty styl jego jazdy – relacjonuje straż miejska.
 
Po zatrzymaniu rowerzysty okazało się, że ma problemy z utrzymaniem równowagi. Do tego mówił bełkotliwie i czuć było od niego alkohol.
 
– Wezwany na miejsce patrol policji przeprowadził badanie na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu, które dało wynik pozytywny. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym – informują strażnicy.
 
JK
 

Najnowsze

Co w Krakowie