Żabiniec wreszcie doczeka się autobusu. Od 19 października linia nr 147 będzie kursować z Nowego Kleparza przez ul. Prądnicką na Żabiniec. Autobus będzie jeździł co 10 minut w godzinach szczytu, co 15 minut poza szczytem, a w dni wolne co 20 minut.
Po wielu latach oczekiwań mieszkańcy Żabińca w końcu doczekają się nowego połączenia autobusowego, które ruszy już w przyszłym miesiącu. Nowa linia, której końcowy przystanek znajdzie się przy Nowym Kleparzu, została utworzona z myślą o poprawie dostępności transportu publicznego w tej części miasta. Dotychczas mieszkańcy musieli pokonywać znaczne odległości do przystanków na al. 29 Listopada, Opolskiej lub Prądnickiej, a oferta komunikacyjna w okolicy, zwłaszcza na przystankach „Lekarska” i „Pielęgniarek”, była mocno ograniczona.
Nowa linia będzie kursować po pętli, następującymi ulicami: Lekarską, ks. Siemaszki, Stefana Jaracza, Żabiniec i Zdrową. Linia będzie kursować z częstotliwością co 10 minut w godzinach szczytu i co 15 minut poza, a w dni wolne co 20 minut. Do obsługi linii przeznaczone zostaną specjalnie pozyskane autobusy klasy Mini, o długości od 5,8 do 8,6 metra i minimalnej pojemności 26 osób, będą to pojazdy niskoemisyjne lub zeroemisyjne.
Nowa linia jest częścią szerszej umowy z operatorem transportu miejskiego, która obejmuje obsługę szeregu tras autobusowych w mieście. W związku z wprowadzeniem tej trasy pojawiły się jednak kontrowersje dotyczące zakazu parkowania na ul. Siemaszki, który był rozważany przez urzędników przy okazji planowania trasy linii 147.
Część mieszkańców wyraziła sprzeciw wobec tego rozwiązania, obawiając się utraty miejsc parkingowych. Uchwałę zgodną z wolą mieszkańców podjęła Rada Dzielnicy Prądnik Biały . „Mieszkańcy wyrażają zdecydowany sprzeciw wobec likwidacji miejsc, jednocześnie słusznie zwracając uwagę, że na ulicy bez większych problemów mieszczą się śmieciarki MPO, czy pojazdy ciężarowe dowożące dostawy do sklepu Biedronka, podczas gdy proponowane do obsługi linii są pojazdy klasy MINI, których skrajnia szerokości powinna być mniejsza od wspomnianych pojazdów – czytamy w uzasadnieniu uchwały.
Ostatecznie po konsultacjach z mieszkańcami, magistrat wycofa się z pomysłu likwidacji części miejsc postojowych na ulicy Siemaszki.
Czy tramwaj na Złocień powstanie? Przygotowania Krakowa do kluczowej inwestycji
