Nie chciałbym, aby za miesiąc okazało się, że Krupówki stały się źródłem trzeciej fali pandemii – powiedział minister zdrowia Adama Niedzielski. I przypomniał, że obecne poluzowanie obostrzeń zostało wprowadzone na dwa tygodnie i jeśli takie zachowania jak na Krupówkach będą się powtarzać, dojdzie do kolejnych ograniczeń.
Na konferencji prasowej minister zdrowia zwracał uwagę, że w ostatnim tygodniu mieliśmy do czynienia ze wzrostem liczby nowych zakażeń. To odwrócenie tendencji, bo przez poprzednie tygodnie odnotowywano niewielkie, ale spadki. Ostatni tydzień przyniósł kolejne, kilkuprocentowe wzrosty. – Ten wzrost się utrzyma po tym, co widzieliśmy w ten weekend na Krupówkach – zaznaczył Adam Niedzielski.
Minister zdrowia przypomniał, że rok temu na stadionie San Siro w Mediolanie odbył się mecz Ligi Mistrzów, po których doszło do gwałtownego rozprzestrzenienia się koronawirusa. – Nie chciałby, aby Krupówki stały się polskim San Siro, aby Krupówki stały się źródłem trzeciej fali koronawirusa – mówi minister Niedzielski.
Służby sanitarne w ostatni weekend przeprowadziły ok. 2,2 tys. kontroli w obiektach hotelowych. I w tych obiektach nie stwierdzono żadnych poważniejszych nieprawidłowości. – Te obiekty mogą być znowu zamknięte, bo grupa nieodpowiedzialnych ludzi zachowuje się tak, że dojdzie do rozwoju epidemii – zapowiedział minister zdrowia.
(GS)