Miotła PiS w Komendzie Wojewódzkiej Policji

Wicekomendanci małopolskiej policji żegnają się ze swoimi stołkami. Oficjalny powód, to przejście na emeryturę, nieoficjalnie w komendzie mówi się, że to efekt „miotły” nowego rządu Prawa i Sprawiedliwości, którzy planuje obsadzić na tych stanowiskach swoich kandydatów.

– Oficjalnie jeszcze nic nie wiemy, ale nieoficjalnie wiadomo o przeszłości obu komendantów i niechęci PiSu do ludzi, którzy służyli w milicji. Zresztą o zmianie było wiadomo już od dawna – mówi anonimowo jeden z policjantów komendy wojewódzkiej.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości jeszcze przed nowym rokiem zapowiadali, że w policji nie powinno być miejsca dla osób, które nosiły mundur milicji, a tak właśnie było w przypadku obu wicekomendantów: insp. Jacka Fabisiaka (odpowiadał za logistykę małopolskiej policji, przyp. red.) oraz insp. Andrzej Płatek (odpowiedzialny za pion kryminalny komendy wojewódzkiej, przyp. red.), którzy w szeregi milicji wstępowali w latach 80.

– Czystki czystkami, ale z pewnością wpłynie to na pracę nad Światowymi Dniami Młodzieży, bo obaj komendanci byli dość ważnym ogniwem przygotowań i mieli sporo do powiedzenia w tej kwestii – tłumaczy jeden z policjantów, chcący zachować anonimowość.

Wicekomendanci pozostaną na swoim stanowisku do 26 lutego, do tego czasu powinniśmy poznać nazwiska ich następców.

(pt)

Najnowsze

Co w Krakowie