Na placu zabaw przy ul. Konecznego przebywała niekompletnie ubrana osoba. Sprawą zajęła się straż miejska.
– Na miejscu zastaliśmy leżącego na chodniku mężczyznę z opuszczonymi spodniami, który nie był w stanie poruszać się o własnych siłach. Mówił w sposób niezrozumiały i sprawiał wrażenie osoby nietrzeźwej. Jednak po przeprowadzeniu badania alko-testem okazało się, że to nie zawartość alkoholu w organizmie jest przyczyną jego niedyspozycji – podają strażnicy.
Po przetransportowaniu mężczyzny na pobliską ławkę, ten przypomniał sobie, że się przewrócił i uderzył w głowę. Jednak niewiele więcej pamiętał i nawet nie był w stanie przypomnieć sobie swoich danych osobowych.
– Wtedy zauważyliśmy, że ma przy sobie jakieś dokumenty. Był to wypis ze szpitala, z tego samego dnia. Wezwaliśmy na miejsce pogotowie, które zabrało mężczyznę do szpitala – podaje straż miejska.
fot. zdjęcie poglądowe