To pierwszy weekend po otwarciu stacji narciarskich. Narciarze wrócili na stoki, obowiązków przybyło również policjantom.
Podstawowym zadaniem policjantów ma być działanie prewencyjne. Sprawdzają oni m.in. czy dzieci jeżdżą w kaskach. Nie wolno też jeździć w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających.
– Osoba niestosująca się do tych przepisów może nie zostać wpuszczona na stok lub może zostać z niego wyproszona przez zarządzającego, jeśli jej zachowanie wyraźnie wskazuje, że jest pod wpływem któregoś z tych środków – informuje policja.
Policjanci kontrolują również wymogi zachowania dystansu społecznego, zasłaniania ust i nosa przez narciarzy oraz osoby z obsługi i gastronomii. Właściciele stacji narciarskich we własnym zakresie zobowiązali się zadbać o to, aby jednocześnie na stoku znajdowała się niezbyt liczna grupa narciarzy.
– Podawane zatem będą komunikaty głosowe o obowiązku zachowania dystansu społecznego, a miejsca najbardziej narażone takie jak kasy biletowe i dojścia do bramek mają być często dezynfekowane. Doraźnie kontrole w tym zakresie podejmowane będą przez policjantów i funkcjonariuszy inspekcji sanitarnej – podaje policja.
jk