Krakowska prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa publicznego znieważenia prezydenta RP Andrzeja Dudy w trakcie wyborczego spotkania. Kukła została wcześniej ″aresztowana″ przez policję.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, podczas wiecu wyborczego Andrzeja Dudy. Policjanci zobaczyli mężczyznę, który ciągnął za sobą platformę, a na niej znajdowała się karykatura prezydenta. Pod sylwetką widniał podpis ″Ma władza pełną misę, ja służę jej podpisem″.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który wraz z udawanym Dudą wylądował w komisariacie mieszczącym się na Rynku Głównym. Mężczyzna twierdził, że karykatura nie jest jego własnością.
‼️P I L N E ‼️
Aresztowanie w Krakowie pic.twitter.com/AX1QLdoGGg— Lotna Brygada Opozycji (@lotnabrygada) June 21, 2020
Sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej Kraków-Śródmieście Zachód, która jednak umorzyła śledztwo.
– Niewątpliwie figura mająca obrazować postać Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, jak i treść umieszczonego napisu, osadzone są w konwencji politycznej karykatury. W przedmiotowym przypadku nie sposób jednak przyjąć, iż przedstawienie urzędującego Prezydenta RP za pomocą figury jak i treść napisu miały obelżywy i obraźliwy charakter. Uznać należy, iż były prześmiewczą formą wyrażenia poglądów przez jej twórcę i uczestników wiecu – zaznaczył rzecznik krakowskiej prokuratury w środowym komunikacie.
ml
Rolety na okna dachowe – na co zwracać uwagę przy ich wyborze?