„Nie wyjeżdżajcie na czas Światowych Dni Młodzieży” – apeluje wojewoda małopolski. W ten sposób Józef Pilch skomentował w wywiadzie z Radiem Kraków ostatnie słowa prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego, który ostrzegł mieszkańców, że w czasie ŚDM czekać nas będą potężne utrudnienia komunikacyjne i końcówkę lipca najlepiej zaplanować poza miastem.
Kilka dni temu podczas wywiadu w Radiu Kraków prezydent Jacek Majchrowski podkreślał, że w czasie Światowych Dni Młodzieży Kraków może odwiedzić nawet 2,5 mln turystów. Zdaniem prezydenta, tak duża liczba pielgrzymów sprawi, że w mieście pojawią się potężne utrudnienia, które odczują zarówno kierowcy, jak i pasażerowie komunikacji miejskiej. Część ulic zostanie bowiem całkowicie wyłączona z ruchu, a komunikacja miejska, która ma być głównym środkiem transportu dla 2,5 mln turystów, z pewnością nie będzie w stanie zaoferować wolnego miejsca dla wszystkich podróżnych. Efekt? Podróż do pracy może wydłużyć się nawet o kilkadziesiąt minut.
– Po to się przygotowujemy, żebyśmy się pokazali. Społeczeństwo będzie informowane, którymi drogami można się poruszać i jak będzie z tramwajami. Będziemy informować mieszkańców. Każdy dostanie gazetkę z mapami na danie dni. Pełna informacja będzie. Każdy będzie mógł zobaczyć, czy trzeba wyjeżdżać. Ja uważam, że nie trzeba. Przygotowujemy się mocno. – mówił na antenie Radia Kraków wojewoda Józef Pilch.
Zdaniem wojewody, wymiana na stanowisko Komendanta Głównego Policji, do której doszło w ostatnich dniach, nie powinna mieć żadnego wpływu na przygotowanie do Światowych Dni Młodzieży w kontekście bezpieczeństwa. Władze są bowiem w stałym kontakcie z policją, która bierze czynny udział w przygotowaniach do tej imprezy. – My dużo robimy a mało mówimy. Bezpieczeństwo załatwiamy po cichu. Wiele służb jest zaangażowanych, żeby turysta i pielgrzym był bezpieczny – podsumowuje Pilch.
Wojewoda małopolski zapewnił, że rządowa specustawa w sprawie Światowych Dni Młodzieży powinna być gotowa do końca marca. Z kolei w połowie przyszłego miesiąca poznamy szczegóły dotyczące liczby policjantów i służb ratunkowych, które będą zabezpieczały ŚDM.
(pt)
fot. Jan Lorek