Nie żyje Franciszek Pieczka, jeden z najbardziej znanych i najwybitniejszych aktorów polskich. Miał 94 lata. Zagrał w ponad 100 filmach.
Wielką karierę Franciszka Pieczki zapoczątkował serial „Czterej pancerni i pies”. Już wcześniej zagrał w kilku ważnych filmach, ale to rola czołgisty Gustlika Jelenia przyniosła mu wielką popularność. I choć tworzył wielkie kreacje u znanych reżyserów, przez widzów kochany był za takie role jak Gustlik w „Czterech pancernych”, stary Kliemlicz w „Potopie” czy Japycz w serialu „Ranczo”.
Franciszek Pieczka ma swoim koncie role u Andrzeja Wajdy (Pokolenie, Wesele, Ziemia obiecana), Jerzego Kawalerowicza (Matka Joanna od Aniołów), Kazimierza Kutza (Perła w koronie, Paciorki jednego różańca), Jana Jakuba Kolskiego (m.in. Jancio Wodnik i Pograbek), Jerzego Kawalerowicza (Potop, Austeria).
Franciszek Pieczka urodził się i wychowywał w Godowie, wsi położonej w powiecie wodzisławskim na Górnym Śląsku. Uczęszczał do szkoły w Godowie. Aktor przed wybuchem II wojny światowej był organistą w miejscowym kościele, pracował na roli i wypasał krowy na łąkach położonych wzdłuż Olzy i jej dopływów, Leśnicy i Piotrówki. Od najmłodszych lat interesował się kinem. Chodził pieszo na seanse kinowe do oddalonego o kilka kilometrów Wodzisławia Śląskiego, a później (po jej przyłączeniu do Polski w 1938 r.) również do pobliskiej Zawady.
Po II wojnie światowej studiował aktorstwo. Był absolwentem PWST w Warszawie (1954). Debiutował w Teatrze Dolnośląskim w Jeleniej Górze. Potem przeniósł się do prowadzonego przez Krystynę Skuszankę Teatru Ludowego w Nowej Hucie, gdzie występował w latach 1955–1964. W latach 1974–2015 był aktorem Teatru Powszechnego w Warszawie.
Franciszek Pieczka zagrał w ponad stu filmach.
(red)