Nie oszukujmy się – w poprzednim roku śmierdziało, kłuło po oczach i odbierało oddech. W tym nie będzie lepiej, a potwierdzają to dane Urzędu Miasta Krakowa.
W tym roku wpłynęło zaledwie 900 wniosków o wymianę pieca węglowego, podczas gdy w zeszłym było ich prawie siedem i pół tysiąca! – podaje Radio Kraków.
„Powodem niechęci krakowian do wymiany palenisk może być długi i pełen biurokracji proces składania wniosku, który może zrażać szczególnie osoby starsze. Te osoby gubią się w gąszczu procedur i przepisów. Dla nich wypełnienie takiego wniosku jest ponad ich siły” – podaje Radio Kraków.
Szacuje się, że w Krakowie wciąż funkcjonuje około piętnaście tysięcy palenisk węglowych. Aby zlikwidować je do 2019 roku, kiedy wejdzie w życie zakaz palenia węglem na terenie miasta, trzeba likwidować ok. 4-5 tysięcy pieców rocznie.
Urzędnicy podkreślają, że największa liczba wniosków na ogół wpływa w grudniu.
dn
zdjęcie tytułowe / fot. Foter.com