Ale oblecha w Biedronce. Ta lodówka zaraz wstanie i wyjdzie ze sklepu!

O fuj, obrzydlistwo! Czytelniczka Tygodnika Podhalańskiego przysłała zdjęcie chłodni w Biedronce w Zakopanem. Ten widok przyprawia o zawroty głowy.

Zdjęcie zostało zrobione w Biedronce w Zakopanem przy ulicy Nowotarskiej.

fot. zrzut ekranu www.24tp.pl

Zdjęcie robi wrażenie. Wnętrze lodówki jest zarośnięte pleśnią. Mamy wrażenie, że powstał tam inny, alternatywny świat. To już nie jest zwykła lodówka. To nowy byt. Jeśli w ciągu kilku dni nikt jej nie posprząta, zaraz wyjdzie ze sklepu i ruszy na Krupówki trzasnąć sobie fotkę z białym misiem, a może nawet wjedzie kolejką na Gubałówkę.

Czytelniczka Tygodnika Podhalańskiego jest podobnego zdania.

„Lady są brudne, obrośnięte pleśnią. Na kratkach rozciągnięty jest papier by ukryć panujący pod nim brud – niedostępny na pierwszy rzut oka – by zmylić kupujących. Czy takie warunki są normalne? Gdzie jest sanepid? Gdzie jest kierownik sklepu, który nie reaguje na brak czystości w sklepie?” – napisała pani Ania.

Redakcja zwróciła się z pytaniem o komentarz do właściciela sklepu, firmy Jeronimo Martins Polska SA, ale do momentu publikacji artykułu, Tygodnik nie otrzymał odpowiedzi.

(wm)

fot. tytułowe biedronka.pl

Najnowsze

Co w Krakowie