We wtorkowy poranek na krakowskim lotnisku Balice doszło do nietypowego incydentu. Dwoje pasażerów, 28-letnia Polka oraz 29-letni Francuz, postanowiło na własną rękę próbować dostać się na pokład samolotu do Marsylii po tym, jak odmówiono im wejścia na pokład ze względu na nieopłacony nadbagaż. Zamiast pogodzić się z odmową, para zdecydowała się na radykalny krok – wtargnęli na płytę lotniska, co w efekcie doprowadziło do interwencji służb bezpieczeństwa.
Polsko-francuska para miała wykupione bilety na lot do Marsylii, jednak ich bagaż nie spełniał wymogów linii lotniczej, co wiązało się z koniecznością uiszczenia dodatkowej opłaty. Po odmowie zapłaty, podróżni utracili status pasażerów i nie zostali dopuszczeni na pokład. Mimo to, zdeterminowani turyści postanowili na własną rękę dotrzeć do samolotu. Po nieudanych próbach przekonania obsługi, postanowili opuścić terminal odlotów i wtargnąć na płytę lotniska.
Sytuacja ta wywołała natychmiastową reakcję obsługi lotniska, która wezwała funkcjonariuszy Zespołu Interwencji Specjalnych Placówki Straży Granicznej w Krakowie-Balicach. Pasażerowie zostali zatrzymani i zawróceni w bezpieczne miejsce.
Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie, zarówno Polka, jak i Francuz, zostali ukarani mandatami w wysokości 200 złotych każdy. Oprócz tego, podróżni musieli odłożyć swoje plany dotyczące podróży do Francji na inny termin.
Festiwal Pierogów na Małym Rynku. Narzekamy na ceny, ale i tak zjemy (FELIETON)
