Partie rządowej opozycji rozpoczęły w Małopolsce akcję zbierania zgłoszeń do pracy przy kontroli najbliższych wyborów. Potrzeba ponad 3 tys. osób, by przedstawiciel opozycji był w każdej komisji wyborczej. – Już w tej chwili musimy być przygotowani na potencjalne fałszerstwa i oszustwa PiS-u – powiedział poseł Aleksander Miszalski, szef PO w Małopolsce.
– Skoro PiS nie ufa obywatelom, przy okazji kłamie i oszukuje, kradnie i manipuluje, to obywatele również nie ufają PiS-owi. Dlatego właśnie rozpoczynamy akcję zbierania osób do komisji wyborczych, zarówno mężów zaufania, jak też osób do komisji wyborczych, które będą tam pracować, po to by już w tej chwili być przygotowanym na potencjalne fałszerstwa i oszustwa PiS-u – stwierdził poseł Miszalski.
– Nie miejmy złudzeń – Prawo i Sprawiedliwość zachowuje się jak zorganizowana grupa przestępcza. Prawo i Sprawiedliwość nie odpuści, będzie robić wszystko, by utrzymać się przy władzy. Dlatego jako Koalicja Obywatelska będziemy się starać zorganizować kontrolę wyborów, żeby te wybory były, rzeczywiście wolne i żeby wynik tych wyborów był autentyczny – zapewniał Jerzy Meysztowicz z Nowoczesnej. Inicjatywę popierali także Ryszard Śmiałek z Nowej Lewicy, Piotr Kempf z PSL i Krzysztof Dudek z Partii Zieloni.
Zgłaszać można się do biur partii opozycyjnych. Biuro PO mieści się przy ul. Karmelickiej 32 w Krakowie, otwarte jest w godz. od 9.0 do 17.00. Można się też zgłaszać droga mailową: malopolska@platforma.org lub za pomocą formularza: https://forms.gle/jqQDxuRmMABr1AuA9.
(red)