Choć oficjalne otwarcie zaplanowane jest na ostatni dzień sierpnia, to mieszkańcy Prądnika Czerwonego i Mistrzejowic mogą już teraz korzystać z uroków Parku Reduta. Do ich dyspozycji jest niemal ośmiohektarowy teren, podzielony na strefy funkcjonalne, w których każdy znajdzie coś dla siebie.
Park nie został jeszcze oficjalnie otwarty, obecnie trwają odbiory techniczne, ale to nie przeszkadza mieszkańcom, którzy brali aktywny udział w jego projektowaniu.
Autorem koncepcji parku jest Marek Sanecki z Autorskiej Pracowni Projektowej JWMS. Na całym terenie dominują naturalne materiały – zabawki na dużym, utrzymanym w leśnym, naturalistycznym klimacie placu zabaw, wykonano z drewna, zaś jego ogrodzenie z pędów wierzby. – Obcięte i wbite w ziemię ukorzeniają się, tworząc „żywe ogrodzenie” – opowiada Marek Sanecki.
W części leśnej, oprócz ścieżek, zostały zaprojektowane także szałasy. Do ich budowy wykorzystano pieńki pozyskane z koniecznej przecinki drzew. Ponadto nasadzono rodzime gatunki, takie jak wierzby, klony, dęby i jarzębiny. Uporządkowano także teren wokół szańca. Tu powstała ścieżka i oświetlenie.
Spacerowicze będą mogli się wybrać na kawę do pawilonu, w którym oprócz lokalu gastronomicznego została przewidziana sala na spotkania większej liczby osób. W wakacyjne wieczory przestrzeń przed pawilonem będzie zamieniała się w kino letnie.
W tej chwili ZZM pracuje nad wyłonieniem operatora pawilonu. Co ciekawe, jego elewacja została ozdobiono tzw. krajanką, nawiązującą do słowiańskiego charakteru parku.
W parku nie brakuje również łąk kwietnych, pewną nowością jest zaprojektowany sad owocowy, a właściciele czworonogów będą mogli skorzystać z w pełni wyposażonego wybiegu dla psów.
