„Pielgrzymi nie gryzą.” W rytmie disco polo

– Nie musicie zamykać się w domu. Pielgrzymi nie gryzą. Wszyscy zawsze narzekają, że młodzież nic nie robi. Wyjdźcie i zobaczcie, że robią. Że są wolontariusze. Że są siostry zakonne, które tańczą do disco polo. Wyjdźcie też po to, żeby zobaczyć, że nie każdy ksiądz potrzebuje porsche i pięciogwiazdkowego hotelu – pisze Joanna Kotek, jedna z wolontariuszek podczas Światowych Dni Młodzieży.

Kochani ludzie w Krakowie, idźcie pogadać z innymi ludźmi, którzy przyjechali na ‪#‎ŚDM‬! Oni są naprawdę super, a ich przyjazd nie jest robiony Wam na złość. Serio!

Joanna Kotek
Joanna Kotek

Rzadko się tu uzewnętrzniam, ale teraz chcę Wam coś powiedzieć. Więc powiem. Jestem właśnie po prawie tygodniu spędzonym na Dniach w Diecezji w ramach Światowych Dni Młodzieży. Mogliście się domyślić z nielicznych wstawek i z braku odpowiedzi na wiadomości, że byłam dość zajęta, czyli mi się podobało. Ale teraz nie o tym.

Nie jadę do Krakowa. Z różnych powodów. Wiem, że kto mógł, to stamtąd uciekł. W sumie się nie dziwię. Ale widziałam też wydarzenia typu „Dni aresztu domowego”. I wiecie co? Przykro mi.

Nie musicie zamykać się w domu. Pielgrzymi nie gryzą. To są dokładnie tacy sami ludzie, w podobnym wieku jak my. Oglądają te same filmy, czytają te same książki, noszą trampki z Avengersami i koszulki z Batmanem. Będziecie mieć o czym z nimi gadać, nawet jak jesteście niewierzący. Włosi są gotowi zwiać z wszystkich innych zajęć dla rozgrywek sportowych, Francuzi zaczną się wygłupiać do kamery, a z Malezyjczykami możecie poważnie porozmawiać o sytuacji na świecie. W większości są cudowni, kochani i bardzo chcą się nauczyć polskiego. Będą wdzięczni za wszystko, co możecie dla nich zrobić, nawet jeśli to tylko szeroki uśmiech (moja babcia wypróbowała). Nie bójcie się, jak usłyszycie kogoś śpiewającego lub krzyczącego po arabsku. To prawdopodobnie będą katolicy z Palestyny i okolic, ze swoją nieustającą imprezą.

Organizacja jest, jaka jest (pozdro dla PKP i ich „specjalnych pociągów”, które były okropne już 5 lat temu i na podróże o połowę krótsze!), ale Ci wszyscy cudowni ludzie, którzy przyjechali z drugiego końca świata naprawdę nie robią Wam na złość. Oni po prostu cieszą się tym, że są razem.

Wszyscy zawsze narzekają, że młodzież nic nie robi. Wyjdźcie i zobaczcie, że robią. Że są wolontariusze. Że sporo ludzi świetnie mówi po angielsku. Że nawet jak wolontariuszy brakuje, to zawsze znajdzie się ktoś, kto pomoże. I że zwykli ludzie nadrabiają (a przynajmniej próbują) wszelkie braki w organizacji swoim zapałem i uśmiechem. A że wszyscy przy okazji się modlą? Modlą się, bo w to wierzą i jest to dla nich ważne. I dlatego, że się tym cieszą. Naprawdę, tylko dlatego.

Wyjdźcie też po to, żeby zobaczyć, że nie każdy ksiądz potrzebuje porsche i pięciogwiazdkowego hotelu. Że będą tacy, co będą spać na podłodze, bo własne łóżko oddali nadprogramowemu pielgrzymowi, który nie dojechał do diecezji i nie miał gdzie spać w Krakowie przez dwie noce. Że będą rozstawiać namioty i wygłupiać się razem z młodzieżą. Że biskup z Francji da się wziąć na barana i będzie sobie robił selfie z całą kolejką chętnych. Że jest ksiądz z Australii, który będzie śpiewał One Direction. Że są siostry zakonne, które tańczą do disco polo. Jak będziecie patrzeć tylko na to, co ktoś bardzo poważnie i oficjalnie mówi w telewizji, zobaczycie tylko jedną stronę Kościoła. Gwarantuję Wam, że tę mniej ciekawą.

Ja wcześniej nie chciałam jechać do Krakowa. Nie mam więc wejściówki. Ale stojąc dzisiaj na dworcu i machając moim Malezyjczykom i Australijczykom byłam pewna, że po tych kilku dniach spędzonych z nimi, gdybym tylko mogła, to wskoczyłabym do tego pociągu bez wahania.

Wszędzie są ludzie, którzy są bardziej i mniej fajni. Bardziej i mniej mądrzy. Bardziej i mniej uparci. W Kościele też. A my nauczyliśmy się skupiać tylko na tym, co jest złe. Więc teraz wyjdźcie i zobaczcie to, co jest dobre. A przynajmniej spróbujcie.

Joanna Kotek, wolontariuszka ŚDM, 

Archidiecezja Przemyska, parafia – Katedra

fot., (u góry strony): Diecezja Przemyska

2 KOMENTARZE

Najnowsze

Co w Krakowie