Pierwszy weekend prohibicji w Krakowie. Jest mniej interwencji Policji

Musisz przeczytać

Od tygodnia w Krakowie nie kupimy alkoholu między północą a godziną 5:30 od tygodnia. W tym czasie Policja odnotowała pojedyncze interwencje związane z piciem alkoholu w miejscach publicznych.

W pierwszy weekend obowiązywania nocnej prohibicji, czyli 1-2 lipca, krakowscy policjanci odnotowali sześć interwencji związanych z piciem alkoholu w przestrzeni publicznej. W piątek wieczorem, gdy po raz pierwszy nie sprzedawano alkoholu po północy, miało miejsce pięć takich incydentów, a następną noc tylko jeden. W porównaniu do poprzedniego weekendu, gdy nie obowiązywała prohibicja, policja interweniowała 12 razy – trzy razy w piątek i dziewięć razy w sobotę.

Z danych policyjnych wynika, że liczba interwencji związanych z piciem alkoholu w przestrzeni publicznej zmalała w godzinach obowiązywania nocnej prohibicji, chociaż ogólna liczba interwencji w ciągu całego dnia była większa. W sobotę i niedzielę policja interweniowała łącznie 156 razy, podczas gdy w oba dni ostatniego weekendu czerwca było to 102 interwencje, a jeszcze tydzień wcześniej – 73 razy.

Piotr Szpiech, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, zaznacza, że liczba interwencji jest zależna od wielu czynników, takich jak pogoda czy organizowane imprezy masowe w mieście – Ceremonia zamknięcia Igrzysk Europejskich odbyła się w pierwszy weekend lipca, co mogło przyciągnąć do miasta turystów, którzy nie byli świadomi nowych lokalnych przepisów – mówi Piotr Szpiech.

Nocna prohibicja dotyczy wszystkich punktów sprzedaży napojów alkoholowych do spożycia poza miejscem sprzedaży, takich jak sklepy, w tym monopolowe, supermarkety i stacje benzynowe. Alkohol nadal jest dostępny w lokalach gastronomicznych. Celem wprowadzenia tej uchwały było ograniczenie spożywania alkoholu w przestrzeni publicznej, na przykład na ławkach czy w bramach.

Tomasz Daros, radny Krakowa i przewodniczący Rady Dzielnicy I Stare Miasto, podkreśla, że główną skargą mieszkańców było spożywanie alkoholu w godzinach nocnych na ławkach czy na masce czyjegoś samochodu. Uważa to za nieakceptowalne i dodaje, że w mieście turystycznym takie zachowania szkodzą reputacji Krakowa.

Nocna prohibicja, uchwalona jednomyślnie przed radę miasta w maju,  obowiązuje od północy 1 lipca. Zakaz sprzedaży alkoholu dotyczy terenu całego miasta. Prohibicja dotyczy wszystkich punktów prowadzących sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży. Chodzi więc o sklepy, w tym monopolowe, supermarkety, sklepy z produktami specjalistycznymi, np. winiarskie, ale i stacje benzynowe.

Władze miasta przygotowując projekt uchwały powołały się m.in. na ustawę o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Radni popierający dokument wskazywali na skargi mieszkańców, których spokój jest zakłócany przez pijanych klientów sklepów, w tym turystów, szczególnie w centrum Krakowa. Przeciwnicy argumentowali zaś, że małe sklepy w dzielnicach oddalonych od centrum miasta, np. w Nowej Hucie, mogą się utrzymać właśnie dzięki sprzedaży alkoholu.

Patrycja Bliska

5 powodów, dla których warto zapisać się do szkoły motocyklistów

 

- Advertisement -spot_img

Przeczytaj również

1 KOMENTARZ

Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze Oceniane
Inline Feedbacks
View all comments
- Advertisement -spot_img

Najnowsze

KRK News Poleca