Plaga szczurów. „Maszerują tabunami”

Szczury siedzą w sklepie, wokół niego i maszerują tabunami, rozchodząc się po osiedlu – twierdzą mieszkańcy Czyżyn. Sprawa jest na tyle poważna, że zajęły się nią władze miasta. Radny Wojciech Krzysztonek napisał nawet do prezydenta Krakowa. – Szczury stanowią poważne zagrożenie dla ludzi – argumentuje samorządowiec.

„W kiosku znajdującym się przy bloku nr 11a na ul. Wężyka „zamieszkały” szczury. Według informacji przekazanych mi przez mieszkańców gryzonie siedzą w sklepie, wokół niego, i maszerują tabunami rozchodząc się po osiedlu” – czytamy w interpelacji Krzysztonka.

Radny dodaje, że sklep  został zamknięty ponad rok temu, a jego właściciel nie opróżnił go z towaru, między innymi różnego rodzaju artykułów spożywczych, które zapewne przyciągnęły szczury.

Krzysztonek chce, aby sprawą zajął się Jacek Majchrowski i jego służby. „Szczury stanowią poważne zagrożenie dla ludzi. Przenoszą różne pasożyty, zarazki i poważne choroby (m.in. wściekliznę), bywają agresywne (mogą atakować ludzi i zwierzęta domowe), ich „bobki” stanowią zagrożenie sanitarne, mogą powodować epidemie” – napisał polityk.

Szczur w sklepie na Czyżynach
Szczur w sklepie na Czyżynach

(ip)

 

1 KOMENTARZ

Najnowsze

Co w Krakowie