Pociąg widmo w Krakowie. Nie miał pasażerów bo…nie dało sie na niego kupić biletów

W sobotę późnym wieczorem z Warszawy na Dworzec Główny w Krakowie przyjechał nocny pociąg „Chopin”. W tym dniu zainagurowano nocne połączenie do Monachium przez Wiedeń. Jak sie okazało skład w Krakowie pojawił sie  niemal pusty. Powód? Dość kuriozalny. Jak się okazało na przejazd nie da się kupić biletu przez przez strony PKP. 

Skład z Warszawy Centralnej wyrusza codziennie przed godz. 20 i o godz. 10:01 dojeżdża do stacji końcowej w Monachium. Nocny pociąg przez około 14 godzin podróży pokonuje trzy kraje i po drodze zatrzymuje się m.in. w Krakowie, Ostrawie, Wiedniu oraz Salzburgu.  Połączenie jest owocem współpracy PKP Intercity z Kolejami Austriackimi i Niemieckimi.

W mediach społecznościowych pojawiły się informacje, że pierwszy pociąg IC Chopin realizujący połączenie z Warszawy do stolicy Bawarii odjechał kompletnie pusty.

„Oto on, pociąg nocny „Chopin” wyjechał właśnie z Warszawy pierwszy raz w historii aż do Monachium” – napisała na portalu X pasjonat kolei Dominik Lebda, który był świadkiem tego wiekopomnego momentu. „Niestety tam nie jedzie nikt, bo PKP Intercity do chwili odjazdu nie uruchomiło sprzedaży biletów w tej relacji. Blamaż, jakiego na kolei dawno nie było. Widocznie nas stać” – dodał.

Na jego post zareagowała spółka. Wkrótce pojawiła się odpowiedź z oficjalnego profilu PKP Intercity na platformie X: „Zgodnie z deklaracjami, możliwość zakupu biletów powinna pojawić się w dniu jutrzejszym (w niedzielę – przyp. red.) Pozostajemy w stałym kontakcie ze stroną austriacką, aby proces przebiegł jak najsprawniej”.

W niedziele PKP poinformowała, że bilety na IC Chopin są już dostępne na stronach polskiego przewoźnika. 

 

Nocny pociąg „Chopin” po raz pierwszy kursuje z Warszawy przez Wiedeń do Monachium. Nową trasą podróżuje się ok. 14 godzin. „Chopin” staruje z Warszawy Gdańskiej o godzinie 19:59. Około godziny 23:00 pociąg jest w Krakowie i jeszcze przed północą ma docierać do Oświęcimia. W Wiedniu będzie o 4:49 rano dnia następnego. Trzy godziny później dotrze do Salzburga, a docelowo na stacji w Monachium ma pojawić się o 10:01. Po drodze dłuższe postoje zaplanowane zostały w Bohuminie oraz na stacji Breclav. Tam odłączane będą grupy wagonów do Pragi i Budapesztu.

Ze stolicy Bawarii w podróż powrotną pociąg rusza o godzinie 18:35. Po przystanku na stacji w Salzburgu, do Wiednia dojeżdża o godzinie 23:07. Kolejny postój według rozkładu następuje na stacji Breclav, gdzie dołączane są wagony z Budapesztu. Następnie pociąg zatrzymuje się w Ostrawie, Zebrzydowicach i Czechowicach-Dziedzicach. W Oświęcimiu pojawia się po godzinie 5:00 rano następnego dnia. W Krakowie jest o 6:07. Pociąg kończy bieg około godziny 8:51 na stacji Warszawa Gdańska.

Jarek Strzeboński 

Biorezonans a medycyna chińska

Najnowsze

Co w Krakowie