Policja szuka zabójcy psa i prosi o kontakt świadków, którzy mogliby pomóc w ujęciu sprawcy brutalnego mordu. Zwłoki zwierzęcia znaleziono w lesie pod Krakowem. Wszystkie okoliczności wskazują na to, że pies umierał w męczarniach.
W ubiegłym tygodniu, 7 marca w lesie w miejscowości Paczółtowice (gmina Krzeszowice) znaleziono zwłoki psa. Prawdopodobnie śmierć nastąpiła w okolicach środy, 3 marca – sprawca mógł pozostawić zwierzę w lesie w przedostatni weekend – 27-28 lutego.
W poszukiwanie sprawcy brutalnego mordu i świadków, którzy mogli doprowadzić do mordercy psa, zaangażowało się Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. „Pies w typie teriera walijskiego, nie posiadał czipa. Sprawca tego brutalnego czynu dołożył wszelkich starań, aby pies się nie uwolnił (linka alpinistyczna związana w sposób uniemożliwiający przegryzienie, dodatkowo obroża zabezpieczona trytytkami, aby się przypadkowo nie otworzyła). Długość linki od drzewa około 25 cm. Pies umierał w męczarniach! Nie pozwólmy, aby ten obrzydliwy czyn uszedł sprawcy na sucho” – czytamy we wpisie na Facebooku KTOZ. Są tam także drastyczne zdjęcia z miejsca zbrodni…
(fot. Facebook KTOZ)
Jeśli ktoś ma informacje na ten temat, kojarzy psa, mógł coś zauważyć, proszony jest o kontakt z KTOZ. Sprawę prowadzi Referat Kryminalny Komendy Policji Krzeszowice – informacje można przekazywać bezpośrednio na nr tel. 47 83 45 116 lub 47 83 45 121.
(red)