Broń policjantowi wypadła, a podejrzany ruszył z nią w kierunku Krakowa. Udało sie go złapać dopiero w okolicach Olkusza.
Sytuacja miała miejsce na Śląsku. Policjant dostał się do środka samochodu osoby, która była podejrzana o kradzież katalizatorów. Chciał wyciągnąć kluczyki ze stacyjki, ale w tym momencie wypadła mu broń.
Wówczas podejrzany ruszył, a policjanci zaczęli pościg. Zakończył się on dopiero w okolicach Olkusza, gdzie zatrzymali podejrzanego i odebrali pistolet.
Według RMF FM podczas pościgu jeden policjant został potrącony. Podejrzany to obywatel Ukrainy, grozi mu do 10 lat więzienia.
jk