Pomogli turyście, ktory spadł z Koziej Przełęczy. Teraz nie chce im oddać… kurtek

Ludzie nie przestają zaskakiwać… Turyści pomogli mężczyźnie, który spadł z Koziej Przełęczy, a teraz nie mogą doprosić się o zwrot kurtek.

Markową odzież ]turyści pożyczyli mężczyźnie, który był poszkodowany i potrzebował się ogrzać. Jednocześnie wymienili się numerami telefonów i umówili, że poszkodowany zostawi kurtki na szpitlanym oddziale ratunkowym.

– Uratowany zapomniał jednak zwrócić pożyczone mu kurtki. Teraz nie odbiera telefonu, a ich właściciel złożył oficjalne zawiadomienie o przestępstwie – mówi „Gazecie Wyborczej” Roman Wieczorek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem.

Funkcjonariusz już namierzają złodzieja kurtek. Grozi mu do trzech lat więzienia.

jk

Najnowsze

Co w Krakowie