Na naszych łamach spierali się wielokrotnie, ale teraz Grzegorz Gondek ze Stowarzyszenia Wielki Kraków uniósł się ponad różnicę zdań. – Dr Jerzy Bukowski to kandydat na kustosza Domu im Józefa Piłsudskiego – pisze Gondek w felietonie dla KRKnews. Poniżej całość.
Dzięki uporowi i determinacji władz Krakowa, a przede wszystkim prezydenta Jacka Majchrowskiego, termin zwrotu i ukończenia remontu Domu im. Józefa Piłsudskiego jest coraz bliższy.

Po wielu latach samozwańczej działalności Komendanta Krystiana Waksmundzkiego, jego batalii sądowych oraz uzurpowaniu sobie prawa do budynku i spuścizny po przedwojennym Związku Legionistów, gmach wróci do miasta, które już zapowiedziało, że w miejscu znajdą swoją siedzibę związki kombatanckie i niepodległościowe.
Wiadomym jest, że ktoś będzie musiał administrować wyremontowanym obiektem, dbać o zgromadzone w nim eksponaty i pamiątki, a także prowadzić działalność w zakresie propagowania historii tego miejsca oraz polskiego czynu niepodległościowego sprzed 100 lat. Zanim rozgorzeje dyskusja w tej sprawie, i jak to bywa pojawi się wiele koncepcji, w tym personalnych, pragnę wnieść pod rozwagę kandydaturę do objęcia tej zaszczytnej funkcji osobę Pana dr. Jerzego Bukowskiego, rzecznika Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie.
Choć w wielu sprawach możemy się nie zgadzać, to jednak nikt nie odmówi faktu wielkiego zaangażowania Pana doktora w sprawy uregulowania sytuacji prawnej samej nieruchomości, jak również wyjaśniania i naświetlania społeczeństwu spraw związanych z działalnościom i życiem Marszałka Piłsudskiego.
Ej, uchodźcy, zapraszamy do Krakowa. Macie sporo ścian do obstawienia
Wyrażam głębokie przekonanie, że osoba Pana doktora Bukowskiego da gwarancję należytego dbania o spuściznę legionistów, a także pozwoli na wymianę myśli i swobodne ścieranie się racji wszystkich tych, których poglądy różnią się nieco od poglądów niego samego.
Dlatego już dziś w imieniu Stowarzyszenia Wielki Kraków zgłaszam kandydaturę Pana dr. Jerzego Bukowskiego na stanowisko kierownika i kustosza tej jednostki kultury. Pokażmy, że po latach niejasności możemy się w Krakowie porozumieć. Pokażmy, że historia Polski, jakże różna i burzliwa, może pięknie łączyć.
Grzegorz Gondek
Stowarzyszenie Wielki Kraków