Prezes Wisły nie pozostawił wątpliwości. Oto cel na ten sezon

Takie deklaracje potrafią być bardzo bolesne, bo w razie niepowodzenia wytykane są miesiącami. Prezes Wisły Jarosław Królewski zdaje się tym jednak nie przejmować i jasno deklaruje: – Oczywistym jest, że celem dla Wisły w tym sezonie jest awans i dodatkowo niespodzianka w Pucharze Polski – zapowiada.

Wisła po rundzie jesiennej zajmuje piąte miejsce, czyli ma pewny udział w barażach. Do drugiej pozycji traci trzy punkty.

– Wielu dopytuje, więc wyjaśniam w kontekście celów na ten sezon. Oczywistym jest, że celem dla Wisły w tym sezonie jest awans i dodatkowo niespodzianka w Pucharze Polski, który zawsze traktowaliśmy w przeszłości niepriorytetowo – a na tym poziomie to już nie jest faza rekreacyjna – pisze Królewski w portalu społecznościowym „X”.

– Każdy inny wynik niż awans będzie porażką sportową i organizacyjną. Naszym obowiązkiem jest programować swoje umysły w ten sposób i traktować każdy pojedynczy mecz jako finał barażów: na boisku, trybunach w gabinetach – dodaje prezes Wisły.

Wisła już jesienią była stawiana jako jeden z głównych kandydatów do awansu, ale często zawodziła.

– Trzeba w sporcie również dorastać, mierzyć się z rolą faworyta i iść po swoje. Wygrywanie zawsze związane jest z presją, niepewnością i ciężką pracą. Zarówno w sporcie, w biznesie czy w życiu. Zeszła runda nauczyła nas wiele. Oczywiście, do tego wszystkiego potrzebne jest wsparcie niezawodnych kibiców i społeczności, które jest dla nas olbrzymią przewagą w szczególności przy R22 w meczach z klubami, które nie były gościnne dla naszych kibiców w zeszłej rundzie – zaznacza Królewski.

Jan Krol

Najnowsze

Co w Krakowie