Kraków cierpi na brak zieleni, zauważyli to już nie tylko mieszkańcy, ale także radni dzielnicy I, którzy przygotowali specjalną listę miejsc, gdzie w najbliższej przyszłości powinny zostać posadzone drzewa. To lokalizacje, gdzie jeszcze do niedawna rosły drzewa, ale z nieznanych powodów zostały wycięte i został po nich jedynie pusty plac.
Na liście przygotowanej przez radnych dzielnicy I znalazły się 22 lokalizacje, które cierpią na brak drzew. Najwięcej, bo aż 11 miejsc, radni wskazali w sąsiedztwie stadionu Nadwiślana przy ul. Dietla, ale ich zdaniem drzew brakuje również przy ul. Szlak, Zyblikiewicza, Św. Sebastiana czy Łobzowskiej.
Pracownicy Miejskiej Zieleni zapewniają, że żadne drzewa nie są usuwane bez powodu. Najczęściej wycinkę zleca się, gdy drzewa przeszkadzają w planowanej modernizacji dróg lub gdy są po prostu chore. MZ zapewnia jednak, że miejsca wskazane przez radnych dzielnicy I zostaną wzięte pod uwagę i jak tylko będzie taka możliwość, zostaną tam posadzone drzewa.
Nie od dziś wiadomo, że Kraków nie należy do najbardziej zielonych miast w Polsce. Z roku na rok przybywa jednak mieszkańców, którzy coraz głośniej domagają się od władz miasta zwiększenia terenów leśnych i zielonych w obrębie Krakowa. Tylko w ostatnim roku, pod topór w Krakowie poszło 15,8 tys. drzew.
(pt)
fot. iStock.com/ Gaurav Jassal