W Małopolskim Centrum Oparzeń w Szpitalu Rydygiera o życie walczy mężczyzna, który w sobotę wieczorem oblał się benzyną i podpalił. „Mam nadzieję, że zapłacił za benzynę” – tak dramatyczne zdarzenie skomentował w mediach społecznościowych Łukasz Wantuch.
W sobotę, 20 marca 2021 roku na stacji benzynowej w Gdańsku oblał się benzyną i podpalił młody mężczyzna.
Z ciężkimi poparzeniami (90 proc. powierzchni ciała) został przetransportowany do szpitala Rydygiera w Krakowie – o jego życie walczą lekarze z Małopolskiego Centrum Oparzeń.
Dramatyczne zdarzenia w Gdańsku wzbudziły falę komentarzy. Wpis krakowskiego radnego Łukasz Wantucha pod postem na Facebooku natemat.pl opublikował na krakowskiej grupie facebookowej Krakowska Polityka. Znalazł go jeden z członków tej grupy. „Mam nadzieję, że zapłacił za benzynę” – tak dramatyczne zdarzenie skomentował Łukasz Wantuch.

Jak podaje RMF FM, targnący się na własne życie młody mężczyzna mógł mieć związek z zabójstwem, do którego doszło kilkanaście godzin wcześniej. W Kościerzynie zginął 57-letni mężczyzna, najprawdopodobniej od ciosów nożem. Śledczy nie potwierdzają tej wersji zdarzeń.
(red)