Radny wylicza, ile miasto zapłaci za użytek ekologiczny na Klinach

Ustanowienie użytku ekologicznego na Klinach wciąż budzi emocje i wciąż nie ma ostatecznej decyzji w sprawie jego ustanowienia. Już jego planowany obszar został znacząco ograniczony, a teraz radny Łukasz Wantuch wylicza, że i tak miasto zapłaci duże odszkodowanie, jeśli Rada Miasta podejmie uchwałę o ustanowieniu użytku ekologicznego „Łąki na Klinach”.

Łukasz Wantuch swoje wyliczenia opiera na danych z odpowiedzi na jego interpelację. Radny Przyjaznego Krakowa pytał prezydenta o wysokość odszkodowania, jakie miastu będzie grozić, gdy Rada Miasta ustanowi użytek „Łąki na Klinach”. Prezydent nie podał konkretnej kwoty i stwierdził, że wymagałoby to szczegółowych analiz. Podał jednak ceny gruntów budowlanych i zielonych w tym obszarze – i na ich podstawie radny Wantuch dokonał wyliczeń.

„400 zł za m kw. gruntu budowalnego razy 3,78 hektara daje 15 mln zł. Teren zielony liczę cztery razy taniej, czyli wychodzi 2 mln. Razem 17 mln zł i to jest wariant minimalny, po cenach sprzed wzrostu cen nieruchomości i nie uwzględniający straty dochodu właścicieli. Realnie licząc, mówimy o kwocie ok 30 mln zł z budżetu miasta Krakowa za jakieś 4-5 lat (bez przeniesienia prawa własności na gminę)” – twierdzi Łukasz Wantuch.

Zaznaczmy, że radny Wantuch należy do przeciwników ustanowienia użytku ekologicznego na Klinach.

(red)

Najnowsze

Co w Krakowie