Miał być 2018, później 2019, a teraz mówi się o pierwszym kwartale 2020 roku. Rozbudowa al. 29 listopada, bo o niej mowa, rozpocznie się ze znacznym poślizgiem. Wszystko przez… niechlujstwo w papierach.
Krakowski magistrat poinformował, że wykonawca, działając w imieniu Zarządu Inwestycji Miejskich wystąpił o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID).
To kluczowy dokument, bez którego rozbudowa jednej z najważniejszych arterii nie może wystartować.
Wielkie plany
Przypomnijmy, modernizacja obejmie niemal trzykilometrowy odcinek od skrzyżowania z ul. Woronicza do rogatek miasta. Ulica będzie poszerzona do dwóch, a miejscami trzech pasów ruchu w każdym kierunku, przebudowane zostaną skrzyżowania, powstaną drogi dla rowerów, nowe przystanki autobusowe, remontu doczekają się również dwa wiadukty kolejowe.
Grzech pierworodny
Umowa na przebudowę ulicy została podpisana ze Strabagiem w maju 2017 roku. Po stronie wykonawcy leży zarówno wykonanie projektu, jak i sama przebudowa. Przygotowanie dokumentacji miało potrwać rok, ale plany miasta spaliły na panewce.
Nie udało się bowiem uzyskać ZRID-u, czyli decyzji zezwalającej na realizację inwestycji drogowej.
Wniosek w tej sprawie został złożony do wojewody małopolskiego w styczniu tego roku. Jednak Piotr Ćwik nie rozpatrzył go ze względu braki formalne, a konkretnie nieuregulowane kwestie własności działek, przez które przebiegać ma zmodernizowana trasa.
Nowe rozdanie
Teraz wykonawca ponownie wystąpił o ZRID i – jak twierdzą urzędnicy – tym razem wszystko powinno się udać.
– Mamy nadzieję, że tym razem te kwestie, które były przyczyną nierozpatrzenia pierwszego wniosku o ZRID zostały przez wykonawcę uregulowane. Liczymy, że organ prowadzący uruchomi postępowanie wyda decyzję, która pozwoli nam na rozpoczęcie tej ważnej dla mieszkańców inwestycji – informuje Łukasz Szewczyk, p.o. dyrektora Zarządu Inwestycji Miejskich.
Szewczyk dodaje, że liczy na to, iż wykonawca uzyska ZRID jeszcze w tym roku, a to pozwoliłoby na rozpoczęcie prac budowlanych w pierwszym kwartale 2020 roku.
Na realizację inwestycji, Strabagowi zostałoby nieco ponad dwa lata.
Czas nagli. Na przebudowę al. 29 listopada miasto uzyskało dofinansowanie unijne w ramach RPO na lata 2014-2020. Jeśli budowy nie uda się rozpocząć w przyszłym roku, pieniądze przepadną.