Rynek Główny staje się coraz mniej przyjazny dla dorożek

W ostatnich miesiącach mieszkańcy Krakowa oraz turyści odwiedzający Rynek Główny mogli zauważyć zmniejszoną liczbę dorożek, które tradycyjnie stanowią jedną z atrakcji miasta. Przyczyną tego stanu rzeczy są wysokie temperatury, które spowodowały, że władze miasta podjęły decyzję o ograniczeniu pracy koni dorożkarskich.

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy postój dla dorożek na Rynku Głównym był zamknięty z powodu upałów przez łącznie 22 dni. W czerwcu było to 9 dni, a dokładnie: 9 czerwca, 18 i 19 czerwca, 21 czerwca oraz od 26 do 30 czerwca. W lipcu zamknięcie trwało przez 13 dni: 6 lipca, od 9 do 16 lipca, 21 i 22 lipca oraz 27 i 28 lipca. W tych dniach postój był niedostępny w godzinach od 9:30 do 19:30.

Decyzje o zamknięciu postoju dorożek na Rynku Głównym są ściśle powiązane z komunikatami Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW). Kiedy ostrzeżenia lub prognozy wskazują na wysokie temperatury, postój jest zamykany.

W umowach z dorożkarzami zawarte są zapisy dotyczące ochrony koni przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi (np. zakaz korzystania z postoju na Rynku Głównym w godzinach 13.00–17.00, gdy temperatura przekracza 28 st. C.) czy zakaz zaprzęgania źrebnych klaczy. Dorożkarze mogą powozić tylko końmi, które posiadają aktualne badania i są dopuszczone do pracy w zaprzęgu przez lekarza weterynarii.

Nie oznacza to jednak, że w upalne dni konie w ogóle nie pracują. Dorożki można wtedy zobaczyć na postojach zastępczych. W ramach dbania o dobrostan koni w porozumieniu z z zakładem sieci Wodociągów Miasta Krakowa miasto udostępnia dodatkowe punkty poboru wody dla dorożkarzy przy postojach zastępczych.

 – Zgodnie z wynikami badań przeprowadzanych przez specjalistów z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie jednoznacznie wynika, że konie dorożkarskie na Rynku Głównym nie pracują ponad siły, a wszystkie badane parametry mieszczą się w normie (nawet podczas pracy w wysokich temperaturach). Analizy obejmowały badania hematologiczne (krwi), biochemiczne, pulsometryczne oraz pomiary temperatury przy użyciu kamery termowizyjnej – tłumaczy krakowski magistrat. 

 

Najnowsze

Co w Krakowie