Poseł PiS: mam przekonanie, że byłem podsłuchiwany przez PO

Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki powiedział dziennikarzom, że był podsłuchiwany przez „osiem lat rządów PO”. Poseł PiS z Krakowa stwierdził, że jest o tym przekonany, choć nie ma na to dowodów.

Wypowiedź wicemarszałka Sejmu to próba zbagatelizowania afery związanej z Pagasusem. Przez ostatnich kilka lat rządów PiS program do walki z terrorystami wykorzystywany był – jak twierdzi opozycja – m.in. do inwigilacji polityków opozycji i osób kojarzonych z tą strona sceny politycznej. Jest także podejrzenie, że inwigilacji poddano były polityków PiS. Sprawą zajmuje się specjalna komisja senacka, bo PiS nie chce zgodzić się na powołanie sejmowej komisji śledczej. Początkowo politycy partii rządzącej udawali, że w Polsce nie ma programu Pegasus, ale ostatecznie jego wykorzystywanie przez polskie służby potwierdził prezes PiS Jarosław Kaczyński. Po takim obrocie sprawy, politycy PiS zaczęli podkreślać, że Pegasus wykorzystywany jest zgodnie z prawem.

O działalność senackiej komisji ds. Pegasusa zapytany został dzisiaj (19 stycznia 2022) wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. – Przez osiem lat rządów Platformy miałem podsłuch na telefonie – stwierdził poseł PiS z Krakowa. Zaznaczył, że jest o tym przekonany, choć przyznał, że nie ma na to żadnych dowodów.

(red)

4 KOMENTARZE

Najnowsze

Co w Krakowie