Krakowscy policjanci uderzyli w kolejne punkty sprzedaży dopalaczy! Tym razem funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 600 sztuk różnego rodzaju substancji sprzedawanych jako amulety i talizmany, które w rzeczywistości są środkami odurzającymi. W ciągu zaledwie jednego dnia zlikwidowano aż 7 punktów handlujących dopalaczami.
Policjanci od dłuższego czasu walczą z punktami sprzedającymi dopalacze. Sami funkcjonariusze przyznają jednak, że to jak „walka z wiatrakami”, bo na miejsce jednego zlikwidowanego punktu powstają kolejne dwa.
Dzięki pracy operacyjnej policjanci stale jednak poznają lokalizacje nowych punktów, gdzie – najczęściej, młodzi ludzie kupują nielegalne substancje. Tym razem do przeszukań i zatrzymań doszło w weekend. Policjanci weszli w tym samym czasie do kilku wcześniej wytypowanych miejsc.
W każdym z odwiedzonych przez funkcjonariuszy punktach zabezpieczono dziesiątki nielegalnych amuletów i talizmanów, które trafiały do młodych krakowian. Najczęściej punkty te działały pod szyldem legalnych salonów gier, ale policjanci odnaleźli dopalacze również w jednym z punktów ksero, gdzie środki odurzające trafiały tylko do zaufanych klientów znających specjalny porozumiewawczy kod.
W sumie zabezpieczono blisko 600 sztuk różnego rodzaju dopalaczy, które zostały przekazane do policyjnego laboratorium. Zatrzymano również osoby odpowiedzialne za sprzedaż tzw. dopalaczy, teraz zajmie się nimi krakowski sąd.
(pt)