To prawdziwa plaga, nie tylko na krakowskim lotnisku. Straż graniczna kolejny raz musiała zająć się pozostawionym bagażem.
– Po dokonaniu sprawdzeń przy użyciu specjalistycznego sprzętu oraz psa służbowego, bagaż został sprawdzony manualnie i uznany za bezpieczny – w środku znajdowały się rzeczy osobiste – podają służby.
Jednak ani pozostawione bez opieki przedmioty, ani też żarty nie mogą pozostać bez reakcji funkcjonariuszy i w każdym przypadku dokonywane są sprawdzenia. Sprawdzeń dokonuje się wykorzystując specjalistyczny sprzęt oraz psy służbowe. Każda interwencja to także zaangażowanie kilku funkcjonariuszy do prowadzonych działań.
– Apelujemy do podróżnych, aby pilnowali swoich bagaży i nie pozostawiali ich bez opieki. Pozwoli to uniknąć opóźnień, utrudnień i niepotrzebnych problemów w drodze na upragniony urlop – podaje straż graniczna.
jk