To jakaś spirala, która ciągnie nas w dół. Zanieczyszczenie dzisiejszego poranka jest wyższe niż w poprzednie dni. Wszystko wskazuje na to, że czeka nas kolejny, czwarty już dzień z darmową dla kierowców komunikacją miejską.
Średni wynik PM10 z siedmiu krakowskich stacji (ta w Nowej Hucie nie działa) to 285,7 jednostek. Norma wynosi 50. Jeśli średnia liczona do godziny 16:00 będzie powyżej 150, w czwartek autobusy i tramwaje znów będą darmowe dla kierowców (podobnie jak dzisiaj). Już teraz można założyć, że tak się stanie, bo do 16:00 średnia nie spadnie, niestety, tak szybko.
Najgorsze wyniki wskazuje dziś stacja pomiarowa umieszczona przy ul. Dietla. Średni pomiar PM10 od 1:00 w nocy do 6:00 rano to 336,5 jednostek. O 1:00 w nocy było 421. Tej nocy było u nas gorzej niż w Rybniku, który kilka nocy temu pobijał rekordy (1500 jednostek), a tej nocy było tam tylko około 200 jednostek PM10.
Czy jest jakiś ratunek? Sytuację może poprawić wiatr o sile 5-8 m/s, który powinien nadejść nad Kraków z zachodniej strony dziś wieczorem. Nadzieję na poprawę niesie ze sobą także planowany wzrost temperatury.
Wczoraj apel do premier Beaty Szydło ws walki ze smogiem złożył krakowski radny Bogusław Sonik: