Homoseksualizm to zaburzenie, które można leczyć m.in. elektrowstrząsami – to fragment prezentacji, którą przesłał uczniom katecheta z I LO w Limanowej.
Przypomnijmy, że wikariusz w limanowskiej parafii i katecheta w I Liceum Ogólnokształcącym im. Władysława Orkana w Limanowej w ramach lekcji religii, rozesłał swoim uczniom kontrowersyjną prezentację. „Homoseksualizm jest chorobą (zaburzeniem) wywołaną przez hormony, zaburzony rozwój lub złe traktowanie dziecka we wczesnych fazach rozwoju. Stosunki homoseksualne są grzeszne, gdyż wykluczają prokreację. Sama natura pokazuje, że dwie osoby tej samej płci nie pasują do siebie (chociażby ze względu na organy rozrodcze)” – to jej fragment, który przytaczał serwis limanowa.in.
Katecheta przedstawił też uczniom różnorodne „metody leczenia” homoseksualizmu, a wśród nich elektrowstrząsy. Ksiądz już zdążył przeprosić. „Moim celem nie było krzywdzenie czy obrażanie kogokolwiek, lecz zaprezentowanie nauczania Kościoła” – napisał w oświadczeniu. Został też upomniany przez kurię.
– Złożyliśmy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez księdza. Homofobia nie jest wpisana do Kodeksu karnego i z tego tytułu organy sprawiedliwości nie mogą ścigać osób głoszących mowę nienawiści. Ale ksiądz postuluje np. kobiece obrzezanie oraz wpłynięcie na trwałe uszkodzenia ciała uniemożliwiające późniejszą ciążę. I twierdzi, że to sposób leczenia czegoś, co chorobą nie jest. To ewidentne przestępstwo – powiedział Konrad Dulkowski z Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.
Wcześniej głos w sprawie zabrała też Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty, o czym pisaliśmy tutaj.
(ko)