Takich ludzi jest już coraz mniej… Zmarł niezwykły człowiek

Na cmentarzu Podgórskim pochowano ostatniego kuriera Harcerskiej Poczty Polskiego Czerwonego Krzyża w Krakowie, podchorążego Armii Krajowej Bolesława Wójcika – poinformował portal internetowy krakowskiego wydania „Gościa Niedzielnego”.

Zmarły w wieku 95 lat Wójcik pochodził z rodziny żołnierza służby stałej Wojska Polskiego, od 1937 roku był członkiem Związku Harcerstwa Polskiego.

„Jesienią 1939 r. wstąpił do tzw. Harcerskiej Poczty PCK w Krakowie. Była to kierowana przez Edwarda Poradzisza podziemna drużyna harcerska działająca oficjalnie pod szyldem Biura Poszukiwań Osób Zaginionych przy krakowskim okręgu PCK mieszczącym się przy ul. Studenckiej. Zadaniem gońców było m.in. dostarczanie listów i kartek pocztowych, które nadchodziły pod adresem PCK z wojskowych obozów jenieckich, obozów koncentracyjnych. Kurierzy byli często zwiastunami dobrych wieści o tym, że osoby bliskie adresatom żyją. Niekiedy przynosili jednak wiadomości smutne: o śmierci osób przetrzymywanych w obozach. Doręczenie przesyłek nie było łatwe. W warunkach wojennych wielu adresatów musiało nagle zmienić miejsce zamieszkania, nierzadko także traciło życie, więc trafienie na ich ślad lub osób im bliskich było zadaniem niełatwym” czytamy w portalu.

Ważnym elementem działalności Harcerskiej Poczty PCK było utrzymywanie łączności w ramach Szarych Szeregów oraz kontaktów między terenami pod okupacjami niemiecką i sowiecką.

Wójcik działał na terenie Dębnik, Ludwinowa, Podgórza i Zakrzówka do 1943 roku. Potem został wcielony do utworzonej przez okupantów służby budowlanej.

„Wstąpił równocześnie do Armii Krajowej, gdzie ukończył m.in. szkołę podchorążych. W AK zajmował się m.in. działalnością kurierską. Po wojnie został architektem, był m.in. wieloletnim pracownikiem krakowskiego Miastoprojektu. Pozostał także wierny harcerstwu” napisał „Gość Niedzielny”.

dr Jerzy Bukowski

 

Najnowsze

Co w Krakowie