Przeciw wykluczeniu i dyskryminacji – pod takim hasłem przez ulice Krakowa przeszedł Marsze Równości. Ramię w ramię szła młodzież, dorośli, seniorzy i całe rodziny. A wszystko po to, aby okazać wsparcie dla osób w ich walce o równe prawa.
12 tysięcy osób wzięło udział tegorocznym krakowskim Marszu Równości – informują organizatorzy ze Stowarzyszenie Queerowy Maj. Wydarzenie rozpoczęło się po 15.00 pod Muzeum Narodowym, by przejść ulicami miasta przez Rynek Główny i wrócić pod Muzeum przed godziną 18.00.
„Marsz jest dniem radości, wspólnoty, zabawy, ale co roku przypominamy też, że Polska jest najbardziej homofobicznym krajem w Unii Europejskiej, w którym osoby queerowe nie czują się bezpiecznie. W całym tym złu mamy jednak siebie, organizujemy się oddolnie. Bo solidarność zawsze i wszędzie naszą siłą” – podkreśla Queerowy Maj.
Marsz miał zwrócić uwagę na fakt, że Polska po raz czwarty z rzędu zajęła ostatnie miejsce w rankingu ILGA-Europe, który ocenia poziom życia i prawa mniejszości LGBT+ we wszystkich krajach Unii Europejskiej.
Marsz Równości przeszedł pod honorowym patronatem prezydenta miasta Jacka Majchrowskiego. Honorowego patronatu udzieliło też Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce.