Syn Jarosława Gowina – Ziemowit nagrał szokujący filmik, w którym rapuje i masakruje Zjednoczoną Prawicę. Potomek ex-wicepremiera stwierdził, że dostaje „ku***cy” przez PiS i Porozumienie, a także nazwał Polskę „państwem z dykty”. Ryszard Terlecki został zapytany przez dziennikarzy o recenzję utworu. Wicemarszałek nazwał Ziemowita „świrem”, a następnie postanowił taktycznie się wycofać z rozmowy.
– To przecież jakiś świr – odpowiedział na pytanie dziennikarzy Ryszard Terlecki.
Gdy jedna z dziennikarek powiedziała, że Ziemowit jest synem Jarosława Gowina. Wtedy wicemarszałek odparł, że o tym nie wiedział. Terlecki najwidoczniej wpadł w zakłopotanie i postanowił taktycznie się wycofać.
@RyszardTerlecki o #hot16challange2 #ZiemowitGowin: To jakiś świr pic.twitter.com/PhcREQ71f1
— Wideo Wyborcza.pl (@WideoWyborcza) June 1, 2020
Rapujący Ziemowit Gowin wprawił także w zakłopotanie ojca. Ex-wicepremier stwierdził, że „nigdy nie byłem fanem rapu, od wczoraj tym bardziej” i pozostawi recenzję utworu jedynie synowi.
– Rządzi nami Zjednoczona Prawica. Mnie już od tego strzela k***ica. Jak tak dalej pójdzie – totalna kaplica. W******olę stąd szybciej niż Kubica – rapuje młody Gowin. – TVPiS? Jak w Korei propaganda. Pogrywa sobie z nami Kaczyńskiego banda. Stroszą pióra udając piękne pawie, a w Polsce od dawna mamy bezprawie – dodaje Ziemowit.
Jarosław Gowin skomentował rapowy wyczyn syna! Chyba nie jest zadowolony…
js