„To duży sukces i rozsądek krakowian”

– Jeśli referendum nie dojdzie do skutku, to będzie to duży sukces i rozsądek krakowian – mówił stwierdził poseł Ireneusz Raś. Polityk dziś rano komentował w Radiu Kraków nieoficjalne jeszcze informacje, że inicjator referendum w sprawie odwołania Jacka Majchrowskiego, nie zebrał wymaganych podpisów, aby głosowanie mogło się odbyć.

Ireneusz Raś / fot. ireneuszras.pl
Ireneusz Raś / fot. ireneuszras.pl

– Pamiętajmy jak to było zbierane. Mówi się, że był system finansowania tych osób zbierających. To była maszyneria, która spowodowała, że trochę podpisów udało się zebrać. Widziałem kartony wnoszone do PKW. I co? W środku co było? Poczekajmy na oficjalną informację – mówił Raś w rozmowie z Jackiem Bańką.

Wczoraj jako pierwsi podaliśmy, że prawdopodobnie referendum się nie odbędzie, bo PKW zweryfikowała pozytywnie jedynie 51 z 86 tysięcy podpisów, które złożyła Logiczna Alternatywa i jej szef Łukasz Gibała (więcej tutaj). Oficjalna decyzja PKW ma zostać ogłoszona w środę.

– Referendum w Krakowie nie powinno mieć miejsca. Nic nadzwyczajnego się nie stało. Argumenty inicjatora – kłopoty dla miasta z powodu ŚDM – zdewaluowały się. Inicjatywa została skompromitowana – komentował poseł Raś.

Cała rozmowa tutaj.

(ip, źródło: Radio Kraków)

fot. (u góry strony): Jorge Lascar via Foter.com

7 KOMENTARZE

Najnowsze

Co w Krakowie