Kiedyś stolica polskiej kultury, a dziś? „Centralna Europa to świetne miejsce na wieczór kawalerski” – pisze magazyn Kafkadesk i umieszcza Kraków w trójce najlepszych miast tego regionu do zorganizowania imprezy.
Zestawienie opracował Grosvenor Casinos, brytyjska sieć ponad 55 miejsc do uprawiania hazardu. Według nich Kraków wciąż znajduje się w czołówce miejsc, gdzie nocami można nieźle się zabawić.
Nasze miasto w tym zestawieniu zajęło 8. miejsce. Ze środkowej Europy wyżej jest tylko Praga (2.) i Budapeszt (3.), a na czele znajduje się Londyn.
Pod uwagę wzięto ceny piwa i posiłków, a także najbardziej ekstrawaganckie bary oraz sposoby spędzania wolnego czasu. Co ciekawe, jedną ze składowych była również… pogoda.
„Kraków znany jest z niskich cen. Niedrogie jest zarówno jedzenie, jak i taksówki” – czytamy w raporcie.
Z tak wysokiej pozycji Krakowa na pewno nie będą zadowoleni mieszkańcy Śródmieścia, którzy na wiele sposobów próbują odklejać od miasta łatkę „imprezownia”. Pojawiały się już pomysły prohibicji, nocnego burmistrza, a nawet naszpikowania miasta monitoringiem.
Ale nawet to nie będzie w stanie zapobiec np. takim sytuacjom:
Żenujący pokaz Anglika na Rynku Głównym. Ludzie musieli to oglądać…