Trasa rowerowa Kraków – Skawina wciąż w budowie

Rowerzyści muszą jeszcze trochę poczekać na nową trasę między Krakowem a Skawiną. Ścieżka rowerowa o długości 3,5 km, ciągnąca się wzdłuż wałów, wciąż jest w budowie.

Trwa budowa wałów wiślanych od stopnia wodnego Kościuszko (Kolna) do kładki pieszo-rowerowej w Skawinie. Inwestycja pn. „Rozbudowa prawostronnych obwałowań rzeki Wisły od ujścia rzeki Skawinki do stopnia Kościuszko”, rozpoczęła się dwa lata temu. 21 stycznia 2020 roku Wody Polskie podpisały umowę wykonawczą z firmą KELLER – POLSKA sp. z o.o. na realizację robót budowlanych w ramach Projektu Ochrony Przeciwpowodziowej w Dorzeczu Odry i Wisły. Wartość tej inwestycji to ok 19 mln złotych.
Cała inwestycja obejmuje rozbudowę trzech odcinków prawostronnych obwałowań rzeki Wisły od ujścia Skawinki do Stopnia Kościuszko i poza wzmocnieniem wałów przeciwpowodziowych ma dać dodatkowo ok. 3,5 km nowej drogi rowerowej.

Trasa rowerowa Kraków – Skawina wciąż w budowie

Zdjęcie 1 z 16

Jak na razie miłośnicy dwóch kółek nie mogą liczyć na szybkie oddanie nowej trasy, choć inwestycja miała być gotowa na przełomie maja i czerwca tego roku. Zwróciliśmy z pytaniem do inwestora – Wód Polskich – co jest przyczyną opóźnienia i kiedy możemy spodziewać się na drodze pierwszych rowerzystów.

Odcinek ścieżki rowerowej od stopnia Kościuszko do Tyńca jest wyasfaltowany, dziwi jednak łącznik „starej” drogi rowerowej, wychodzącej spod wiaduktu autostradowego w górę podjazdem do korony wału. Obecnie te drogi nie są ze sobą połączone – pomiędzy nimi jest około 50 metrowa przerwa. Pytanie – czy taka sytuacja pozostanie, czy też oba fragmenty zostaną połączone, a obecny stan jest tylko po to, żeby zniechęcić do nielegalnego wjazdu na teren budowy.

Odcinek od Klasztoru w Tyńcu do wzgórza Grodzisko to jeszcze bardzo mało zaawansowany plac budowy tylko częściowo korona wału jest utwardzona tłuczniem. Dużo lepiej sprawa wygląda na odcinku Wzgórze Grodzisko – Skawina. Tu wykonano więcej prac, ścieżka rowerowa jest utwardzona kamieniem, pozostaje chyba tylko pokrycie jej nawierzchnią asfaltową.

Rowerzyści muszą pamiętać, że na obecnym etapie budowy nie wolno korzystać z drogi rowerowej Kraków – Tyniec na całym jej odcinku. To bardzo niebezpieczne i formalnie to wciąż plac budowy.

Marek Adamski

2 KOMENTARZE

Najnowsze

Co w Krakowie