Tak udanego startu na wielkiej imprezie polscy sportowcy już dawno nie zanotowali. Polacy zgarnęli nie tylko 12 medali (6 złotych, 5 srebrnych, 1 brązowy), ale wygrali klasyfikację medalową podczas Mistrzostw Europy w Lekkoatletyce. Tymczasem legendarny trener AZS AWF Kraków, odkrywca talentów wielu lekkoatletów, ma pretensje do… mediów.
Lech Salamonowicz napisał na swoim profilu na Facebooku: „Siedzę od rana i własnym uszom nie wierzę. Portugalia wygrała! A w Amsterdamie zakończyły się Mistrzostwa Europy w Lekkiej atletyce. Reprezentanci naszego kraju w punktacji medalowej zajęli pierwsze miejsce zdobywając 6 złotych medali. No i co? No właśnie co? CISZA! Czy my do jasnej cholery możemy dostrzec swoje zwycięstwa? Państwo żurnaliści WSTYD!”
Wcześniej podobne pretensje, tym razem do kibiców, miał reprezentant Polski specjalizujący się w biegach średnich Marcin Lewandowski. „No i zaczynamy zabawę. Jutro eliminacje na 800m Mistrzostw Europy w Amsterdamie. Ciekawe czy ktoś w PL ma z tego powodu flagę na aucie?? A może ktoś wziął wolne w pracy żeby zobaczyć najlepszych Polskich lekkoatletów w akcji?? W sumie po co…mamy w naszej reprezentacji tylko Mistrzów Świata i Rekordzistów Świata, nic wielkiego 🙂 ” – napisał z ironią zawodnik.
Po tym wpisie spadła na niego fala krytyki.
– A ja myślałam ze sport jest Pana pasją… a tu chodzi o poklask? – napisała pani Dorota.
– Ciekawe czy Pan brał urlop jak Sebastian Kawa dziesięciokrotnie zdobywał MŚ w szybownictwie – dodał pan Piotr.
Wojciech: – Nie widzę, żadnego problemu nikt naszemu Marcinowi, nie kazał zostać lekkoatleta, mógł wybrać profesje piłkarza:))). Miałby flagi, pomalowane twarze, i większą kasę 🙂. O gustach się nie dyskutuje, więc to, że ludzie wola piłkę od innych sportów, nie powinno podlegać żadnym komentarzom. Poza tym, wielkie piłkarskie turnieje są raz na parę lat i dlatego wszyscy tak na to czekają, a tutaj proszę.. miesiąc przed Igrzyskami, zorganizowane są ME.. Śmiało można zaryzykować tezę, że każdy zawodnik wolałby kompromitacje na ME, a później świetny występ na IO, niż odwrotnie. Jasne, że ja też kibicuje, ale tak na dobrą sprawę podniecać się treningiem też jest niezdrowo:)
Kto ma rację w tym „sporze”?
(rg)
fot. wwarby via Foter.com