Krakowianie chcą referendum w sprawie sprowadzenie do Polski uchodźców z Syrii. Do tej pory Ruch Kukiz`15 zebrał w tej sprawie 17 tys. podpisów mieszkańców Krakowa. – Chcemy zebrać 25 tys. podpisów – przekonuje koordynator akcji w stolicy Małopolski, Piotr Kubiczek. – W tej sprawie koniecznym jest, żeby obywatele wypowiedzieli się bezpośrednio w referendum – dodaje Kubiczek.
Temat przyjęcia przez Polskę uchodźców z Syrii wraca od kilku miesięcy jak bumerang. W tym czasie, w Krakowie kilkukrotnie odbywały się marsze zarówno przeciwników, jak i zwolenników przyjęcia uchodźców do Polski i zaoferowania im pomocy. Ruch Kukiz`15 postanowił zorganizować zbiórkę podpisów, by przekonać polityków do ogłoszenia referendum w tej sprawie.
– W żywotnym interesie obywateli leży, kto będzie mieszkał w ich kraju. Sama zbiórka spotyka się z bardzo pozytywnym odbiorem społecznym. Mnóstwo osób dziękuje nam za to, że zajmujemy się tym tematem i że mają gdzie złożyć swój podpis – przekonuje Piotr Kubiczek z Ruchu Kukiz`15.
Zdaniem organizatorów akcji, obywatele wyraźnie widzą, że Europa nie radzi sobie z kwestią imigracji i nie chcą, by Polska brała w tym udział. Szczególnym zainteresowaniem zbiórka podpisów cieszy się wśród młodych ludzi, którzy w większości opowiadają się przeciwko przyjmowaniu do Polski uchodźców z Syrii i oferowania im pomocy socjalnej.
– Nie widzę powodu dla którego mielibyśmy brać na siebie pomoc osobom, które tak bardzo różnią się od nas kulturowo i po pierwsze nie chcą przyjechać do naszego kraju, a po drugie nie szanują nas chrześcijan i chcą zwalczać naszą religię – uważa Monika, 23-letnia studentka, która złożyła swój podpis pod petycją w sprawie ogłoszenia referendum dotyczącego przyjęcia uchodźców do Polski.
Podpisy można składać u wolontariuszy Ruchu Kukiz`15, których niemal codziennie można spotkać naprzeciwko Teatru im. Słowackiego, przed przejściem podziemnym prowadzącym do Dworca Głównego. Dyżury odbywają się w godzinach 15.00-17.00.
– Idealnie, jako podsumowanie, pasuje tu rym Jana Kochanowskiego: „Nową przypowieść Polak sobie kupi, że i przed szkodą, i po szkodzie głupi.” W tej materii Polacy nie chcą być głupi, lecz chcą wykazać zdrowy rozsądek, ostrożność, odpowiedzialność i przezorność! – podsumowuje Piotr Kubiczek.
(pt)
fot. iStock.com/Gary Cowles