Zarząd Dróg Miasta Krakowa ogłosił przetarg na rozbudowę ul. Stelmachów na odcinku od ul. Piaskowej do ul. Jordanowskiej oraz rozbudowa ul. Piaskowej. Ulica Stelmachów od lat czeka na remont. Radny Grzegorz Stawowy, który wielokrotnie interpelował w sprawie jak najszybszego jej remontu, nazwał ją ulicą Wstydu Krakowa.
Rozbudowa ul. Stelmachów i Piaskowej będzie obejmowała m.in. wykonanie jezdni wraz z obustronnymi chodnikami, budowę odwodnienia, oświetlenia, wykonanie zjazdów oraz miejsc postojowych. Ulica Stelmachów jest jedną z najgorszych w Krakowie. Jezdnia jest dziura i za wąska, nie ma chodników, więc piesi nie mogą czuć się bezpiecznie. A mieszka przy niej kilka tysięcy osób.
– Temat ten elektryzuje sporą lokalną społeczność północy Krakowa – podkreśla Radny Jakub Kosek, który już w poprzedniej kadencji podjął inicjatywę remontu ulicy Stelmachów. Radny Kosek przypomina, że swój głos za wprowadzeniem do budżetu miasta Trasy Łagiewnickiej warunkował właśnie zgodą na remont ulicy Stelmachów. – Trasa Łagiewnicka jest już skończona, a ulica Stelmachów dopiero teraz doczekała się przetargu – komentuje Jakub Kosek.
Przygotowania do przebudowy ulicy przeciągały się w czasie, bo – jak tłumaczyli urzędnicy – były kłopoty z uzyskaniem wszystkich wymaganych uzgodnień i pozwoleń. Ogłoszenie przetargu oznacza, że w przyszłym roku ulica w końcu zostanie przebudowa i nie będzie wyglądać jak droga wiejska.
Dla przebudowy ulicy Stelmachów zostało wydane zezwolenie na realizację inwestycji drogowej (ZRID) z rygorem natychmiastowej wykonalności. To pozwala na ogłoszenie przetargu, który wyłoni wykonawcę, mimo tego, że jest odwołanie od decyzji ZRID.
(red)